Na młodą dziewczynę mówią „stara dupa”,
Chociaż daleko jej jeszcze do trupa.
Zaledwie naście wiosen skończyła,
I z życiem w szranki się nie stawiła.
Lecz kiedy ta dziewczyna dojrzeje
I życie sprawi, że czerń włosów zbieleje
To na ulicy usłyszy „ stara kurwa”.
Skąd ten pomysł się w ogóle urwał?
Przecież nie może leciwa niewiasta,
W pościeli tonąć i seksem szastać.
I choć od miłości ona nie stroni,
To miej szacunek choć dla siwej skroni!
03.04.2017
Wyświetlasz wiersz: Na „młodą dupę”

Na „młodą dupę”
Wszelkie prawa zastrzeżone. Żaden fragment tekstu nie może być publikowany ani reprodukowany bez pisemnej zgody autora.
tagi: pod wpływem

O autorce
Joanna Nowicka
Wierna przyjaźni, w głębi marzycielka, twardo stąpająca na ziemi. Empatka, prawie wariatka. Posiadaczka różowych, ale i czarnych okularów. Otwarta, ufna i towarzyska. Niegasnący wulkan pomysłów. Sarkastyczna. Świadoma wewnętrznego dziecka. Obserwatorka. Anioł i demon.
Potrzebujesz tekstu na specjalną okazję?
Wypełnij poniższy formularz. Skontaktuję się z Tobą, w celu doprecyzowania szczegółów tekstu, który mam dla Ciebie napisać.